Powstanie wielkopolskie, które wybuchło 27 grudnia 1918 roku, należy do najświetniejszych kart polskiej historii. Było zrywem wyjątkowym: dobrze przygotowanym, przeprowadzonym z ogromną determinacją, a przede wszystkim zwycięskim. Wielkopolska, od końca XVIII wieku znajdująca się pod panowaniem pruskim, przez dziesięciolecia pozostawała miejscem intensywnej germanizacji. Mimo to polska społeczność regionu potrafiła stworzyć solidne fundamenty organizacyjne – od towarzystw kulturalnych po spółdzielnie i banki ludowe – dzięki którym zachowała silną świadomość narodową. Ten długotrwały wysiłek pracy organicznej miał wkrótce dać wyjątkowe owoce.

Wybuch powstania poprzedził okres napięć związanych z końcem I wojny światowej i upadkiem cesarstwa niemieckiego. Poznań, będący centrum polskiej aktywności, tętnił nadziejami, ale i niepokojem. Przyjazd Ignacego Jana Paderewskiego 26 grudnia 1918 roku stał się dla mieszkańców miasta wielkim wydarzeniem i symbolem odradzającej się polskiej siły. Jego uroczyste powitanie wywołało jednak wśród Niemców gwałtowny sprzeciw. Demonstracje, zrywanie polskich flag i narastające zamieszki doprowadziły do sytuacji, w której starcia stały się nieuniknione. Gdy 27 grudnia po południu padły pierwsze strzały w okolicach Prezydium Policji, powstanie zaczęło się na dobre.
Walki w Poznaniu szybko nabrały rozmachu. Polskie oddziały, początkowo spontaniczne, zdobywały kolejne strategiczne punkty miasta: dworzec kolejowy, koszary, budynki administracyjne. W ciągu kilku dni Poznań znalazł się w rękach powstańców. Wkrótce potem działania rozszerzyły się na cały region. W kolejnych miastach, takich jak Gniezno, Inowrocław, Jarocin czy Września, dochodziło do zrywów, które skutecznie wypierały niemiecką administrację i garnizony. Dynamika powstania była imponująca; szerokie masy społeczeństwa, od robotników po inteligencję, stanęły do walki niemal równocześnie, co dowodziło stopnia przygotowania i jedności Wielkopolan.
Przełom nastąpił na początku stycznia 1919 roku, gdy dowództwo nad siłami powstańczymi objął generał Józef Dowbor-Muśnicki. Pod jego kierownictwem luźne oddziały przekształciły się w regularną Armię Wielkopolską, liczącą dziesiątki tysięcy dobrze wyszkolonych żołnierzy. Dyscyplina, sprawna struktura dowodzenia i wykorzystanie doświadczenia weteranów wojennych uczyniły z tej armii jedną z najbardziej profesjonalnych formacji polskich w tym okresie. Dzięki temu powstanie nie tylko nie wygasło, ale umocniło się i zyskało możliwość prowadzenia efektywnych działań obronnych i zaczepnych.

Losy powstania rozstrzygnęły się jednak nie tylko na polach bitew, lecz także przy stole negocjacyjnym. 16 lutego 1919 roku podpisano w Trewirze rozejm, który dzięki interwencji Francji, objął również front wielkopolski. Uniemożliwiło to Niemcom przeprowadzenie większej ofensywy i faktycznie zamroziło sytuację na korzyść powstańców. Ostateczne potwierdzenie przyszło kilka miesięcy później, wraz z traktatem wersalskim z 28 czerwca 1919 roku, na mocy którego zrewidowana granica przyznała Polsce znaczną część Wielkopolski. Region, dobrze rozwinięty gospodarczo i społecznie, stał się jednym z motorów odbudowy państwa polskiego po latach niewoli.
Zwycięstwo powstania wielkopolskiego miało wiele przyczyn. Wśród najważniejszych należy wskazać doskonałą organizację społeczną Wielkopolan, ich gospodarczą dojrzałość oraz umiejętność działania wspólnotowego, które wyrastały z tradycji pozytywizmu. Pomocne okazały się również korzystne okoliczności międzynarodowe – polityczny chaos w powojennych Niemczech oraz sympatie państw ententy. Nie do przecenienia była też determinacja mieszkańców regionu, ich zdolność do samoorganizacji i konsekwentnego, pragmatycznego działania.

Dziedzictwo powstania wielkopolskiego to nie tylko wyzwolenie i przyłączenie regionu do II Rzeczypospolitej, ale również przykład, jak wielką siłę może mieć dobrze przygotowane i wspierane przez społeczeństwo działanie. Dziś pamięć o tamtych wydarzeniach wciąż jest żywa, a coroczne obchody 27 grudnia, ustanowionego Narodowym Dniem Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, przypominają o wyjątkowym triumfie Wielkopolan i o znaczeniu ich wkładu w odzyskanie niepodległości przez Polskę.
W Muzeum Oręża Polskiego prezentujemy oryginalne, unikatowe eksponaty powstańcze, w tym umundurowanie powstańców wielkopolskich wraz z ich uzbrojeniem, m.in. mundury osobowe kpr. Jana Banasiewicza oraz jego kolegi z tej samej kompanii st. szer. Michała Kroczyńskiego.