Powstanie Listopadowe pozostaje jednym z najważniejszych, a zarazem najbardziej dramatycznych epizodów w dziejach XIX-wiecznej Polski. Dziedzictwo powstania, rozproszone między archiwami, zbiorami muzeów i pamięcią zbiorową, nieustannie prowokuje do refleksji nad jego znaczeniem dla współczesnych.
Po kongresie wiedeńskim 1815 r. na mapie Europy pojawiło się Królestwo Polskie, państwo kadłubowe, związane unią personalną z Rosją. Rzeczywistość, która miała być kompromisem między polskimi aspiracjami a rosyjską dominacją, szybko okazała się iluzją. Carowie Aleksander I, a później Mikołaj I, coraz mocniej ograniczali autonomię kraju. Łamanie konstytucji, cenzura, szykany wobec opozycji i działalność tajnej policji były tłem narastającego napięcia społecznego.
Powstanie rozpoczęła grupa młodych podchorążych ze Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie, pod wodzą podporucznika Piotra Wysockiego. Wieczorem 29 listopada wyrwali stolicę z rąk rosyjskich żołnierzy. Tej znamiennej nocy doszło niestety do chaosu, czego wynikiem było tragiczne nieporozumienie i nieudany zamach na wielkiego księcia Konstantego.

Pierwsze dni powstania przyniosły Warszawie atmosferę entuzjazmu, jednak elity polityczne, zarówno liberalne jak i konserwatywne, nie potrafiły stworzyć jednolitego programu działania. Radykalni działacze domagali się natychmiastowej wojny z Rosją i zniesienia poddaństwa chłopów; przeciwnicy widzieli w powstaniu niebezpieczną rewolucję. Ten rozdźwięk, widoczny także w korespondencjach i drukach ulotnych z epoki, należał do czynników, które osłabiły szanse zrywu.
W pierwszych miesiącach insurekcja mogła jeszcze zakończyć się sukcesem. Zwycięskie bitwy pod Stoczkiem, Wawrem, Dębem Wielkim czy Iganiami dowodziły, że armia polska potrafiła stawić skuteczny opór. Jednak decydująca bitwa o Olszynkę Grochowską oraz późniejsze starcia, zwłaszcza pod Ostrołęką, przechyliły szalę na stronę Rosjan.
We wrześniu 1831 roku upadła Warszawa, a wraz z nią powstanie. Nastąpił okres brutalnych represji: konfiskaty majątków, zsyłki, likwidacja armii polskiej i wprowadzenie Statutu Organicznego, który praktycznie zniósł autonomię Królestwa Polskiego. W wielu muzeach przechowywane są dokumenty emigracyjne, które świadczą o masowej Wielkiej Emigracji, czyli odpływie elit politycznych, wojskowych i intelektualnych na Zachód.
Choć powstanie zakończyło się militarną klęską, stało się ważnym fundamentem dla kultury i świadomości narodowej. W poezji Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego, w malarstwie Kossaka i Grottgera, w pamiętnikach i listach powracają obrazy listopadowych walk i dramatów. Muzea, przechowujące te świadectwa, pełnią rolę strażników pamięci przypominając, że historia to nie tylko fakty, lecz także ludzkie przeżycia zapisane w artefaktach.